lipiec 2020 – Tablice informacyjne GUMed

StartTajemnice z muzealnej półki2019/2020lipiec 2020 – Tablice infor...

lipiec 2020 – Tablice informacyjne GUMed

8.07.2020

W okresie pandemii, wiele spraw wydaje się być poza czasem. Puste od tygodni uniwersyteckie korytarze, odwołane zajęcia, odwołane wycieczki, rzutnik multimedialny zamarły w ciszy, ciemności i chłodzie. Ograniczenie kontaktów międzyludzkich, dystans, anonimowość twarzy ukrytych za maskami. Wreszcie rewia kształtów, kolorów i typów samych ochron na twarz. Od przeźroczystych, sprawiających wrażenie lekkich po dziwaczne, przywodzące na myśl postacie z fantastycznego filmu.

Kolejne tygodnie i już miesiące pandemii Covid-19 zmuszają do refleksji. Jedna z niech coraz bardziej natarczywa dotyczy czasu. Wpływu jaki ma na nasze funkcjonowanie. Od rytmu czuwanie – sen, po prawie niewolnicze uzależnienie od 12 miesięcznego cyklu pracy, szkoły, podatków, rocznic.

A przecież ten układ jest tylko naszym sposobem organizowania czasu, swoistym konstruktem nadającym pozorną dyscyplinę poczynaniom cywilizacji. Czy na pewno tak jest?

Jedna z szaf w Muzeum GUMed, przekazana z Katedry i Zakładu Anatomii i Neurobiologii, przechowuje tablice umieszczane na budynkach uczelnianych. Wskazujące lokalizację poszczególnych jednostek Uczelni, ich niegdysiejsze nazwy oraz liternictwo napisów. Nie ma wśród nich, niestety, tablic Akademii Lekarskiej w Gdańsku.

Najprawdopodobniej nie zachowała się żadna z niech, choć być może jeszcze jedna czeka na odkrycie w kurzu strychu, piwnicy lub dna szafy. W marcu tego roku minęło 70 lat od chwili zmiany nazwy Akademii Lekarskiej na Akademię Medyczną. Tylko jedenaście upłynęło od 2009, kiedy Uczelnie przybrała dzisiejszą nazwę. W ciągu jednej nocy [tak jak 70 lat wcześniej] wszystkie tablice na których widniała nazwa Akademii Medycznej stały się nieaktualne i musiały zostać wymienione. Niektóre spośród nich trafiły do Muzeum. Prostokątne symbole zmiany. Obok nich kolejny artefakt, obiekt przypominający najnowszą historię GUMed – jego logo obowiązuję do zeszłego roku, zaprojektowane przez Sylwię Scisłowską. Po odnowieniu [ten proces nazywa się nowocześnie rebrandingiem] symboli wizualnych logo jest jeszcze bardziej minimalistyczne w formie.

Szafa z tablicami zawsze przykuwa uwagę zwiedzających. Intryguje ich swoją pozorną trywialnością a potem zastanawia kontekstami jakie niosą ze sobą tablice z nazwami jednostek Uniwersytetu.

W czasie tygodni pandemii, przywodzi na myśl pytania o czas. O to co dla nas oznacza poza nieuchronnym starzeniem się, przemijaniem, wchodzeniem w smugę cienia? Dlaczego percepcja upływu czasu w Muzeum jest tak specyficzna? Czy to za sprawą dosłownego zejścia do podziemia, upływ bieżący upływ czasu i refleksja nad przeszłością nabierają innej treści?

Tegoroczny lipiec zdaje się łaskawy dla wszystkich. Wielbicielom słońca i upałów przyniósł kilka gorących dni. Wiatr, deszcze i popielate burzowe niebo to ukłon natury w stronę zwolenników raczej umiarkowanej aury. Czy w lipcu zwolniliśmy tempo życia? Czy niestrudzona wędrówka wskazówek zegara ma dla nas inne znaczenie? A starsze i najstarsze uniwersyteckie tablice, wiszące a nie leżące na muzealnej półce, o czym mogą opowiedzieć?

tajemnice_z_muzealnej_półki_2020.07..jpg