12.07.2022
Znaczną część kolekcji Muzeum GUMed stanowią książki. Gromadzimy publikacje Uczelni, od 1945 r. do czasów współczesnych, wydane w języku polskim książki poświęcone medycynie z okresu poprzedzającego powstanie Akademii Lekarskiej w Gdańsku. Posiadamy również książki obcojęzyczne wydane do 1956 r. Taką datę graniczną dla naszej kolekcji przyjęliśmy na początku istnienia Muzeum. Pośród wymienionych wielu tomów znajduje się grupa szczególna. To książki z dedykacjami. O nich opowiemy w tym odcinku Tajemnic z muzealnej półki.
Wpisy na stronie tytułowej książki podzielić można na kilka kategorii. Pierwsza to dedykacje autorów w publikacjach przekazanych do kolekcji Muzeum.
Księgę Pro memoria będącą opisem Księgi Pamiątkowej klinik chirurgicznych Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, Akademii Medycznej w Krakowie, Akademii Lekarskiej, a następnie Akademii Medycznej w Gdańsku założonej przez Profesora Kornela Michejdę przekazuję Muzeum Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Zdzisław Wajda
Gdańsk wrzesień 2009.
W drugiej książce Śladami życia Stanisława Hillera jej autor prof. Jerzy Dybicki napisał:
18 luty 2009 r.
Mam wielki honor złożyć swój (mój) autograf – autorski – w jednej z ksiąg tworzących zbiór prac drukowanych Muzeum Gdańskiej Akademii Medycznej.
Jerzy Dybicki.
Obie publikacje mają dla nas znaczenie podwójne. Przedstawiają ważne dla naszej tradycji wydarzenia i osoby. Są zapisem tego, co tak łatwo ulega zatarciu w tłoku faktów i dat. Autorami obu są profesorowie naszej Uczelni, wybitni chirurdzy. Poświecenie przez nich uwagi i czasu historii i tradycji ma nie tylko symboliczne znaczenie. Stanowi przykład do naśladowania. Szczególną pozycją z tej grupy jest jeszcze jedna dedykacja prof. Zdzisława Wajdy dla prof. Jerzego Dybickiego. Brzmi ona:
Panu Profesorowi Jerzemu Dybickiemu, Drogiemu Jurkowi Nestorowi, współtwórcy gdańskiej chirurgii akademickiej przekazuję tę książkę z prośbą o przyjęcie z wyrazami szacunku, przyjaźni i sympatii.
Zdzisław
Gdańsk luty 2015.
Inną kategorię książek stanowią pozycje, które weszły w skład kolekcji Muzeum GUMed ze względu na swoją historyczną wartość. Dedykacja na jednej z nich brzmi:
Wielce Szanownemu Panu Prof. Dr Stanisławowi Hillerowi z podziękowaniem za cenne wskazówki i rady wraz z wyrazami prawdziwego poważania książkę tę przesyła autor[Tadeusz Pawlikowski – przyp. red.].
29.IV.1957
Zwraca uwagę staranne równe pismo i doskonale zachowana barwa atramentu pomimo 65 lat, jakie upłynęły od wpisania dedykacji.
Książki były prezentem wręczanym przy różnych okazjach. Od czasów przedszkola i szkoły podstawowej doceniano w ten sposób wyniki w nauce, we wszelkich konkursach i innych współzawodnictwach. Tradycja ta trwa do dziś, choć rola książki w naszym życiu bardzo się zmieniała. Oto jedna z nich – Erbpathologie. Autorem był dr Otmar Frhr. v. Verschuer. I dedykacja:
Panu Doktorowi Władysławowi Czaplińskiemu na pamiątkę pracy w II Klinice Chorób Wewn. A.M.G.
Janina Wszelaki
Gdańsk, 14.VI.1956.
Pani Janina Wszelaki pracowała w Bibliotece AMG. Książka ta ozdobiona jest exlibrisem prof. Stanisława Wszelakiego. Czy nadal wybieramy cenne pozycje z naszych księgozbiorów, by podarować je bliskim nam osobom?
Coraz częściej zamawiam książki w internetowych księgarniach, odbieram je w dziwnych porach z paczkomatu. Zapewne nie ja jeden. Wciąż jednak cieszy mnie zapach papieru i farby drukarskiej. Tym niemniej do plecaka na czas podróży zabieram czytnik e-booków, nie powinienem pisać jakiej firmy. Nasz świat zmienia się nieustannie, niektóre rzeczy znikają nam z oczu, inne pojawiają się na chwilę jak meteory na nocnym niebie. Książki trwają od setek lat. Mam nadzieję, że to się nie zmieni. Kończąc opowieść o książkach, zapraszam do dowiedzenia strony Stowarzyszenia Muzeów Uczelnianych i zapoznania się z artykułem tam zamieszczonym.